sobota, 24 kwietnia 2010

czekoladowo cytrynowy w stylu magdalenki


Wycyganiłam od psiapsiółki książkę P. Brodnickiego "Po prostu gotuj", rano naszła mnie ochota na śniadanko w stylu francuskiem, więc raz dwa zrobiłam pyszne ciasto. Zjadłam ze smakiem posmarowane masłem. Poskąpiłam tylko czekolady, bo nie miałam całej tabliczki, tylko pół. Zdecydowanie mogło być jej więcej.

Co potrzeba?
125g drobnego cukru, nie pudru
125g miękkiego masła
2 jajka roztrzepane widelcem
150g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
otarta skórka z jednej cytryny
1 tabliczka gorzkiej czekolady (połamana)

Jak przygotować?
Masło utrzeć z cukrem, potem stopniowo dodawać roztrzepane jajka, następnie przesianą przez sito mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. Również stopniowo. Gdy ciasto będzie gładkie i błyszczące, dodać pokruszoną czekoladę i skórkę z cytryny i delikatnie wymieszać. Pieczemy najpierw przez 15 minut w 200 stopniach, później zmniejszamy do 175. Według Pascala tak pieczemy jeszcze 45 minut, mnie upiekło się szybciej.

Prawda, że proste?

2 komentarze: